Założyłyśmy tego bloga , żebyście mogli poopalać się w blasku naszej zaje*bistości.
To oczywiście żarcik. :) Ten blog ma relacjonować jakże przeciętne życia dwóch miłych choć na wskroś, na wylot nieco pierdo*lniętych studentek. Będziemy pisać o wszystkim co związane z naszą codziennością. O książkach, kulinarnych przygodach, ukochanym kocie Demonie, naszej wieloletniej przyjaźni i wielu innych rzeczach. Czyli jeden wielki misz - masz.
Krótko o dniu dzisiejszym. Niedziela jak zawsze minęła pod znakiem lenistwa. Jedyne co udało nam się stworzyć to tortilla a'la burrito, choć właściwie nie przypominało ani jednego, ani drugiego. A wyglądało tak:
Oby poszło w cycki! :D
Kaj i Sam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz